Jakość czy… jakoś?

Jakość to cecha, którą pamięta się długo, z pewnością dłużej niż cenę. Na szczęście prymat niskich cen – także w branży budowalnej – ustąpił przed jakością. Klienci mają większą wiedzę, a w ślad za tym – większe oczekiwania, a poza tym znają swoje prawa i wiedzą, jak ich dochodzić. Są w stanie zweryfikować bardzo szybko, czy to, co było im oferowane w ramach umowy, zostało rzeczywiście spełnione. Dzisiaj jakość to warunek konieczny.

akością można się szczycić

Jakość materiałów budowalnych, jakość procesu budowy i jakość kompleksowej usługi to gwarancja zadowolenia klienta i pewność, że poleci nas innym. Chcemy jeździć wysokiej jakości samochodami, ubierać się w wysokiej jakości ubrania, korzystać z usług i produktów wysokiej jakości – i to samo dotyczy domów i mieszkań, w których spędzamy większość naszego życia. I jesteśmy gotowi za te jakość zapłacić.

Cena adekwatna do jakości

A może to jakość adekwatna do ceny? Tak czy inaczej – nie możemy oczekiwać wysokiej jakości materiałów budowlanych przy deklarowanej chęci zakupu taniej nieruchomości. Deweloperzy, którym zależy na stabilnej pozycji na rynku i sukcesywnym rozwoju nie mogą pozwolić sobie na półfabrykaty czy substytuty materiałów, z których powstają domy. Materiały budowlane muszą odznaczać się wysokimi parametrami trwałości, bezpieczeństwa i ergonomii, ale i zapewniać ekonomiczne użytkowanie lokalu. Kupowanie i wykorzystywanie tego, co przede wszystkim jest tanie, ale wątpliwej jakości – to polityka krótkowzroczna i skazująca takie przedsiębiorstwo na porażkę.

Gdzie szukać jakości?

We wszystkim. Począwszy od sposobu obsługi, a na ostatnim etapie przed oddaniem kluczy kończąc. Klient musi mieć pewność, że deweloper zadbał o prawidłowo sporządzoną umowę, lokalizacja budynku znajduje się na terenie o uregulowanej sytuacji prawnej, a sam budynek powstawał z zastosowaniem odpowiednich materiałów i był budowany przez wyspecjalizowaną, profesjonalną ekipę. Wszelkie niedociągnięcia, „cięcie kosztów”, a wręcz nadużycia błyskawicznie wyjdą na jaw. Na ścianach pojawią się pęknięcia, wilgoć wywoła grzyb, instalacje nie wytrzymają standardowych obciążeń i grozi nam katastrofa: budowlana, zdrowotna, ale i… biznesowa. Wysoka jakość to pewność pozytywnej opinii na rynku, która będzie głównym czynnikiem dla kolejnych klientów.

Od ogółu do szczegółu

O jakość należy zadbać w najdrobniejszych szczegółach. Liczy się jakość stawianych murów, ale i poziom wykończenia. Pójście „na skróty” w pozornie błahej sprawie z czasem może stać się fatalną polityką firmy, mającą negatywny wpływ nie tylko na wygląd nieruchomości, ale przede wszystkim na bezpieczeństwo mieszkańców. Jakości nie trzeba specjalnie reklamować – jest kwestią bezdyskusyjnie priorytetową.